Prokuratura umarza śledztwo w sprawie Sosenek
Nie było nieprawidłowości
Prokuratura Okręgowa w Krośnie badała sprawę tzw. Sosenek. Znamy już oficjalny wynik śledztwa. Otóż prokuratura umorzyła śledztwo, gdyż, jak możemy przeczytać w uzasadnieniu nie było nieprawidłowości w sprzedaży działki. Krośnieńska prokuratura podjęła się prowadzenia śledztwa w tej sprawie po tym, jak tego samego odmówiła prokuratura w Brzozowie. Tymczasem śledczy nie dopatrzyli się przestępstwa, które mogłoby wynikać dokumentu pomostowego, który podpisali przedstawiciele miasta oraz powiatu. Przestępstwo, o który mowa widnieje w art. 231 §1 Kodeksu karnego. Kara za ten czyn mogłaby wynieść nawet do trzech lat pozbawienia wolność.
Szczegóły sprawy
Prokuratura sprawdzała, czy doszło do przekroczenia uprawnień, zaniedbania obowiązków czy działania na szkodę interesu publicznego. Powiat podpisał z miastem Sanokiem dokument pomostowy, wedle którego następowała sprzedaż tzw. Sosenek, czyli działki miejskiej. Dokument ów określał ponadto dofinansowanie, jakie Sanok miał otrzymać na budowę nowego mostu na Sanoku. Śledczy ustalili, że całą sprawę należy umorzyć z powodu braku znamion popełnienia przestępstwa.
Jakie są ustalenia śledczych?
Jak możemy się dowiedzieć z uzasadnienia, śledczy ustalili, że faktycznie doszło do podpisania dokumentu pomostowego przez zainteresowane podmioty. Wszystko to odbywało się przy spełnieniu przez gminę wszelkich wymogów formalnych. Pod kątem dokumentacji także wszystko było w porządku. Sama działka, czyli rzeczone Sosenki została wyceniona przez rzeczoznawcę na 2,334 mln złotych. Według prokuratury wycena ta odbyła się w sposób prawidłowy. Dodatkowo ustalono, że wcześniejsze rozmowy na temat budowy mostu na Sanie nie miały finalnie wpływu na późniejszą sprzedaż Sosenek. Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne.