Gastronomia w Sanoku
Gdzie można dobrze zjeść w Sanoku?
Nie ma to jak domowy obiad u mamy czy babci. Niektórzy nie potrzebują odwiedzać rodziny, aby sobie samemu upichcić coś dobrego. Inni zaś mają przy sobie osoby, które kochają gotować, w związku z czym w ich domach nigdy nie brakuje ciepłego obiadu na stole. Ale co z pozostałymi mieszkańcami Sanoka? Co z turystami, czy osobami będącymi tu przejazdem, czy też załatwiającymi sprawy biznesowe? Odpowiedzią na to są restauracje w Sanoku. Dziś przyjrzymy się wspólnie gdzie i co możemy zjeść.
„Stary Kredens”
Sanok stoi wręcz tradycyjną kuchnią podkarpacką i polską. Jednym z miejsc godniejszych uwagi jest restauracja „Stary Kredens”. Tutaj na dzień dobry możemy rozpłynąć się nad smakiem tradycyjnego barszczu czerwonego. Zupa czosnkowa rozgrzeje nas w chłodne dni, a rosół przypomni niedzielny obiad u babci. Dalej w menu mamy dorsza, kaczkę, stek, golonkę, kotlet schabowy, gęsinę czy pierogi ruskie. „Stary Kredens” znajduje się na Placu Świętego Michała 4.
Karczma „Jadło Podkarpackie”
Karczma „Jadło Podkarpackie” to lokal gastronomiczny, który trzeba koniecznie zobaczyć w Sanoku. Wśród dań możemy wybrać takie rarytasy jak czanachy, fuczki, stolniki, pierogi czy zalewajki. W ofercie nie zabrakło także takich propozycji jak fasola po żydowsku, żebro wołowe czy połowa kaczki. Aby móc posmakować tych wszystkich frykasów należy udać się na ul. Rynek 12.
Restauracja „NoBo Cafe”
W tej restauracji również możemy skosztować zalewajki, a także zupy z ciecierzycy. Jeśli to nam nie przypadnie do gustu w alternatywie pozostaje pomidorowa. Na drugie danie polecamy kurczaka bądź kotlet schabowy. Nie brakuje także ryb, makaronów czy burgerów. Jeśli tylko zechcemy, to możemy tutaj spożyć nawet pizzę. „NoBo Cafe” urzęduje przy ul. Jana III Sobieskiego 21.
„Proziakowania”
Tu należy się słowo wytłumaczenia, bo nie każdy musi być znawcą kulinarną. Nazwa restauracji pochodzi od wyrazu proziak, które oznacza pszenny placek. I tak możemy tutaj zjeść prozaki z bryndzą, fasolą, serem, burakiem, pstrągiem, kurczakiem, czy nawet kiełbaską. Co ciekawe, nie brakuje też ofert na słodko. „Proziakownia” mieści się w lokalu przy ul. Rynek 22.