Spór o rzeźby w Sanoku zakończony – zwyciężają obrońcy sztuki
Rozległy się echa sporu w Sanoku, dotyczącego kontrowersyjnych rzeźb. Ten konflikt, rozstrzygnięty na korzyść tych, którzy zdecydowanie opowiadali się za zachowaniem niezmienionego stanu rzeźb, przyciągnął spojrzenia nie tylko lokalnej społeczności, ale także internautów z różnych zakątków Polski. Miasto Sanok niespodziewanie stało się centrum ogólnopolskiej uwagi, co mogło być nieco zaskakujące dla tych osób, które wnioskowały o usunięcie rzeźb.
Przedmiotem tego gorącego sporu stały się rzeźby, które pojawiły się na mapie miasta cztery dekady temu. Swoje miejsce znalazły na jednym z sanockich osiedli dzięki studentom Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ustawione przy skrzyżowaniu ulic Traugutta i Langiewicza, stały się nieodłącznym elementem krajobrazu tego miejsca. Przez lata były obecne w codziennym życiu mieszkańców miasta, stając się swoistymi symbolami Sanoka.
Jednak nie wszystkim mieszkańcom odpowiadała ta artystyczna forma reprezentacji męskiego ciała. W związku z tym, we wrześniu złożyli oni formalny wniosek o usunięcie rzeźb. Tym samym pojawiły się dwie strony sporu – tych, którzy chcieli pozbyć się rzeźb oraz tych, dla których stanowiły one ważny element krajobrazu miasta.