Sanok a wodór – pytanie do ministerstwa
Radni wystosowali zapytanie
Co dalej z rozpoczęciem produkcji wodoru w okolicach Sanoka? Takie pytanie wystosowali radni z Rady Miasta Sanok do sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Paweł Szefernaker, bo tak brzmi nazwisko sekretarza, otrzymał konkretne zagadnienia. Radnym przede wszystkim chodzi o informacje, które dotyczącą koncepcji oraz projektów, dotyczących rozpoczęcia realizacji inwestycji.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wystosowało do Rady Miasta Sanoka pismo z informacją o działaniach, podjętych z urzędu. Pismo dotarło do Rady dnia 26 sierpnia 2021 roku. Informacja dotyczyła wypracowanych zmian granic miasta Sanoka. MSWiA poprosiło Radę, by ta wydała swoją opinię w tej sprawie, natomiast Rada postanowiła najpierw przeprowadzić konsultacje społeczne. Była to decyzja niejako przymusowa. Przepisy polskiego prawa mówią, że w takiej sytuacji samorząd musi przeprowadzić konsultacje społeczne przed wydaniem opinii. Dotyczy to spraw związanych właśnie ze zmianą granicy jakiejkolwiek jednostki samorządu terytorialnego.
Pomysł się nie spodobał
Rada poinformowała MSWiA, że prace nad poszerzeniem granicy miasta Sanoka wywołały spore zaniepokojenie wśród mieszkańców. Ludzie sprzeciwiają się takim pomysłom i słychać to bardzo wyraźnie – wystarczy popytać mieszkańców na ulicach. Rada ma na to twarde dowody w postaci wyników konsultacji społecznych, które odbyły się na ten temat w przeszłości. Ponadto uzasadnienie zmiany granic Sanoka, związanej z rozpoczęciem produkcji wodoru wzbudziło spore kontrowersje. Rada zaznaczyła, że nie otrzymywała informacji co do planowanych inwestycji związanych z wodorem. Dotyczyło to zarówno przedmiotowego zakresu inwestycji jak i jej lokalizacji. A to z kolei znacznie utrudnia konsultacje społeczne z oczywistego braku wiedzy.
Rada chce dowiedzieć się od MSWiA szczegółów inwestycji, zakresu planowanych prac oraz uzasadnienia zmian granic miasta Sanoka.