Młodzi hokeiści zdobyli złoto!
Mistrzostwo Niedźwiadków w I lidze
Każdy, kto interesuje się takim sportem jak hokej z całą pewnością rozumie także, jak bardzo istotne są rozgrywki między młodymi zawodnikami. Dlatego też w całej Polsce działa Młodzieżowa Liga Hokeja. Również młodzi sanoczanie biorą udział w tego rodzaju rywalizacji. Po ostatnim meczu UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok oficjalnie wygrały I Ligę. Młodym hokeistom serdecznie gratulujemy złota i życzymy sukcesów w kolejnym sezonie. Warto podkreślić, że Niedźwiadki wywalczyły sobie mistrzostwo bo bardzo zaciekłym meczu z MKS Sokołami Toruń. Ostatecznie, po dogrywce udało się pokonać Sokoły wynikiem 3:2.
Przebieg spotkania
Niedźwiadki rozgrywały swój mecz na wyjeździe. Jeśli ktoś liczył na łatwą wygraną, to był w błędzie. Również ci, którzy liczyli na festiwal goli mocno się przeliczyli. Wszystko przez to, że mecz był na naprawdę wysokim poziomie, a więc nie zabrakło walki, wzajemnego pokazu siły oraz potu, wylanego na lód. Trzeba przyznać, że zarówno goście jak i gospodarze pokazali prawdziwego, młodego ducha rywalizacji.
Należy powiedzieć, że od samego początku to gospodarze mieli lekką przewagę. Nacierali ostro i bezkompromisowo, a Niedźwiadki dzielnie się broniły. Niestety w końcu ich defensywa została przełamana. Pierwsze trafienie dla Sokołów zaliczył Marcel Sawicki. Nie minęły jednak dwie minuty, a wyrównanie dla Niedźwiadków wywalczył Łukasz Łyko. W tej części meczu nic już się nie zmieniło, tak więc pierwsza tercja zakończyła się remisem 1:1.
Druga tercja nie poszła po naszej myśli. Choć gra wizualnie była nie mniej wyrównana niż w pierwszej tercji, to tutaj Sokoły wykazały się większą skutecznością w defensywie. Wynik na 2:1 dla gospodarzy ustalił Sebastian Bar. Do końca tej części spotkania Niedźwiadki nie zdołały już wyrównać i musiały odrabiać straty. Na szczęście dla młodych sanoczan trzecia tercja była lustrzanym odbiciem drugiej. Oliwier Kurnicki wywalczył wyrównanie na 2:2 dla Niedźwiadków. Konieczna więc była dogrywka. Tutaj górą okazali się sanoczanie. Zwyciężyliśmy 3:2 dzięki trafieniu Louisa Miccoli.