Fiński gracz hokeja kończy swoją grę w Sanoku z powodu nieodpowiedniego przygotowania
Aatu Luusuaniemi, fiński hokeista grający na pozycji napastnika, opuszcza klub Marmę Ciarko STS Sanok po zaledwie siedmiu meczach. Klub z Sanoka, który już teraz rozgląda się za jego następcą, przyjmuje tę zmianę z żalem.
Prezes sanockiego klubu, Michał Radwański, wyraźnie wyjaśnił sytuację, mówiąc, że Aatu nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. W rezultacie doszło do zgodnego porozumienia, które doprowadziło do rozwiązania kontraktu z zawodnikiem.
Luusuaniemi pojawił się na lodowisku jako reprezentant sanockiego klubu tylko siedem razy. W tym czasie udało mu się zdobyć jedynie jedną asystę. Spędził na ławce kar także 4 minuty. Bilans punktów zawodnika wynosił -5.
Radwański skomentował sytuację, mówiąc, że mimo że Aatu posiadał imponujące CV, przybył do Sanoka nieprzygotowany jak większość zawodników. U fińskiego hokeisty widoczne były jednak szczególnie duże luki w przygotowaniu do sezonu. Mimo że klub dał mu szansę, Luusuaniemi nie potrafił jej wykorzystać. Prezes dodał, że teraz Sanok musi szybko znaleźć kogoś innego na jego miejsce, ponieważ klub walczy o dostęp do fazy play-off.