Poważny wypadek w Starej Wsi
Niebezpieczne dachowanie
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło na jednej z dróg w Starej Wsi, w naszym regionie. Świadkowie, opisujący to zdarzenie zgodnie twierdzili, że doszło do nagłego dachowania samochodu osobowego. Na miejsce przybyli zarówno funkcjonariusze policji jak i zastęp straży pożarnej. Chodzi o samochód marki peugeot. Do wypadku miało dojść w wyniku utraty przez osobę kierującą kontroli nad kierownicą. Jak wykazały badania, kierowca nie był trzeźwy, w wyniku czego do zdarzenia miało dojść z jego winy. Czeka go za to odpowiedzialność karna.
Szczegóły zdarzenia
W piątek, 1 lipca w godzinach popołudniowych do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sanoku zatelefonował świadek zdarzenia. Według jego relacji auto marki peugeot, pokonując zakręt wyskoczyło z jedni, a następnie dachowało. Na miejsce przybyła policja oraz straż pożarna. Było to już po godz. 15:00. W toku śledztwa policjanci ustalili, że kierujący autem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drogach w wyniku czego doszło do wypadku. Kierowca, o którym mowa, to 35-letni mieszkaniec Brzozowa. Zmierzał on do Starej Wsi od strony Orzechówka.
Funkcjonariusze przebadali 35-latka na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Alkomat wskazał wynik 1,5 promila. Wobec tego policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. W wyniku wyżej opisanego wypadku pijany kierowca został ranny, wobec czego Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało go do szpitala. O tym, co dalej stanie się z 35-letnim mieszkańcem Brzozowa zadecyduje sąd.
Policja apeluje o zdrowy rozsądek
Zgodnie z policyjnymi statystykami bardzo dużo wypadków na drogach powodują kierowcy w stanie nietrzeźwym. Pamiętajmy więc o tym, że gdy zdarzy nam się wypić szklankę piwa czy też kieliszek wina bądź wódki, to wówczas nie możemy siadać za kółkiem.
Na portalu Na Drogach znajdziesz artykuły, w których opisane są inne zdarzenia drogowe.